Autorytet. Czyniąc kogoś autorytetem oddajesz mu moc.
W zeszłym roku podczas warsztatów w Katowicach spotkałem Paulinę, która bardzo bała się o zdrowie i życie swojej 1.5 rocznego dziecka. Monika będąc w ciąży usłyszała od lekarza, że "to jest to bardzo zagrożona ciąża". To jedno zdanie odcisnęło tak mocne piętno na Paulinie, że 2 lata później - półtora roku po porodzie, dalej martwi się o swój skarb. Jakby lekarze wiedzieli jaką wagę do ich słów przywiązują niektórzy ich pacjenci, pewnie by bardziej ostrożnie je dobierał. Ale rozmowa ta była katalizatorem do moich rozważań na temat autorytetu.
Chcesz poczytać więcej?
Subskrybuj www.adamalexander.org, aby czytać dalej ten post.