Emocje są źródłem informacji o tym co jest a co nie jest twoim pragnieniem.
Emocje są jedynym źródłem informacji w temacie tego, co jest Twoim pragnieniem, a co pragnieniem innych. Jeżeli Ciebie to pragnienie ekscytuje to ono jest Twoje. Może być tak, że pragnienie dziadków i Twoje jest takie samo. Jak ono Cię ekscytuje to jest dla Ciebie właściwe. Jak rodzi w Tobie pozytywne emocje, jak nie możesz doczekać się jego manifestacji to ono jest Twoje. Pytanie jest takie co jest pragnieniem a co fantazją, bo fantazją właśnie jest coś co obserwujesz głównie wokół siebie, swojego społeczeństwa, rodziny itd. i oni projektują to na Ciebie i nawet jeśli koncept Ci się podoba, myślisz o tym, że może byłoby fajnie, ale spędzasz całe życie i nic nie robisz w tym temacie to to jest fantazja. Pragnienie natomiast pali się w Tobie, pragnienie Cię woła. Jeśli chodzi o medytowanie, jako lekarstwo na napiętą sytuację w pracy to wiedz, że nie musisz medytować. Możesz po prostu robić rzeczy, które dają Ci przyjemność. Ale kiedy masz napiętą sytuację w pracy to już jest za późno, to idź spać. Uwierz mi, musisz wziąć przerwę w pracy i jak wyjdziesz na kawę na 10 minut to zrobisz większą przysługę sobie, firmie i wszystkim niż będąc w tej napiętej sytuacji, bo to napięcie projektujesz na wszystkich innych. Dlatego nie ma lepszego czasu na medytację niż rano, bo to ładuje tą Twoją baterię stabilnej wibracji i oczywiście na początku naładuje Ci ją na 5 minut, do pierwszego maila, ale wszystko ma swoje momentum. Każda myśl i każda emocja ma swoje momentum. Jak zaczniesz medytować codziennie to zobaczysz, że po miesiącu dotrzesz do południa. Medytacja jest jak seks, nie ma właściwego czy niewłaściwego sposobu jej uprawiania. Albo daje ci przyjemność, albo ci jej nie daje. Medytacja to jest też wszystko. Problem jest taki, że teraz wszystko jest demonizowane i jak nie masz brody, nie siedzisz w szatach i nie spędzasz 4 godzin na medytacji to nie medytujesz. Wszystko jest medytacją co pozwala Twojemu balonikowi pójść do góry albo co wyłącza Ci te negatywne myśli, które masz. Nie ma lepszego czasu niż rano, ale nie możesz siadać do medytacji z jakimś oczekiwaniem, bo samo to oczekiwanie już Cię trzyma w niskiej energii.