Bóg ma wolę, bo bóg jest miłością, a żeby miłość była miłością, musi być dobrowolną decyzją. Bóg ma wolę, ale nie ma woli nad twoim życiem.
Moją intencją jest przekazanie mojej perspektywy i wytłumaczenie tego, jak ja widzę ten świat. Nie jest moją intencją, obrażenie uczuć religijnych kogokolwiek. Ja widzę ten świat następująco.
Jesteś zrodzony z boga, a nie stworzony przez boga. Jest to fundamentalna różnica. Konsekwencje bycia zrodzonym z boga w przeciwieństwie bycia przez niego stworzonym, są nie do przecenienia. Jak coś się z czegoś zradza, to to zrodzone jest częścią tego, co zradza. Na przykład jak jabłonka zradza jabłko, to jabłko jest częścią jabłonki. Jabłko ma potencjał, na bycie jabłonką i na zrodzenie kolejnego jabłka. Jeżeli my coś tworzymy, to to co tworzymy, jest wytworem naszej wyobraźni, ale nie jest częścią nas. Jak zbuduję dom, to ten dom nie jest częścią mnie.