Nie myl świadomości, którą jesteś ty ze świadomością wszystkiego innego. Wszystko ma swoją świadomość, każde ziarenko piasku ma swoją świadomość, każdy atom, każdy elektron w atomie ma swoją świadomość na tym poziomie, na którym są. Jak jesteś na poziomie pojedynczej komórki, to twoje zrozumienie świata jest bardzo ograniczone. Dla ciebie istnieje środowisko, w którym żyjesz, twoje potrzeby są ograniczone głównie do odżywiania, produkowania i rozmnażania się. Pragnienia tej twojej komórki są bardzo ograniczone, głównie do środowiska, w którym żyje komórka, żeby pozwalało jej na życie. Taka świadomość komórki nie ma żadnego związku z twoją świadomością.
Dla komórki w wątrobie po transplantacji nic się nie zmieniło. Komórka dalej jest wątrobą, może miała lekki szok, bo przez parę godzin nie miała się czym odżywiać, ale z głodu jeszcze nie umarła, więc dla komórki się nic nie zmienia tak naprawdę. Zmieni się jedynie wibracyjne środowisko, w którym komórka żyje. Atmosfera jej się zmieni. To pewnie jest szokiem dla takiej komórki, ale nie na tyle, żeby umrzeć.
Nie myl jednak wody w szklance ze szklanką wody, bo to naprawdę jest różnica. Transplantacja jakiegoś narządu nie oznacza przeszczepu inner being. Na pewno ty jako szef firmy pod tytułem „twoje ciało” zapewniasz wibracyjną atmosferę do rozwoju swoich komórek, można to do powietrza porównać. Jest w Polsce takie powiedzenie „ryba się psuje od głowy”. I to się zmieni, bo biorca ma inne wierzenia, inne problemy, na czymś innym się skupia.
To trochę jakbyś przesadziła drzewo z jednego miejsca w drugie. Drzewo nadal jest drzewem, natomiast środowisko, w którym to drzewo jest w nowym miejscu, się zmieniło. Jeżeli środowisko nadal będzie spełniało wszystkie warunki, których drzewo potrzebuje do życia, to drzewo będzie rosło. Jak drzewo będzie miało za mało wody, to drzewo umrze. W tym całym procesie odpowiedzi na pragnienia nasze, czy komórkowe, nie może dojść nigdy do złamania praw fizyki. Jak przesadzisz drzewo w inne miejsce i tam nie ma za dużo wody, to chmurka się nagle znikąd nie pojawi i nie podleje drzewka. Więc środowisko się zmienia, natomiast wątroba jest nadal ta sama. Drzewo jest to samo, tylko je przesadzasz. Oczywiście jak środowisko będzie miało większe predyspozycje do rozwoju, to drzewo będzie rosło szybciej i będzie mu lepiej w nowym miejscu. Pamiętaj, że sama substancja – ani wątroba, ani drzewo się nie zmienia, zmienia się tylko środowisko, w którym ono będzie funkcjonować. W przypadku wątroby to będzie właśnie wibracyjne środowisko człowieka, który jest gospodarzem tego ciała.
Wszystko jest wibracją, tutaj nie ma wyjątku. Ponieważ wszystko jest zbudowane z komórek, komórki z atomów, atomy z elektronów, protonów, protony z kwarków i to się nigdy nie kończy, to się kończy jednym malutkim wibrującym kłębkiem energii i z tego wszystko jest zbudowane. Fizyczne i niefizyczne. Ale nie myl kierowcy z samochodem. Przesiądziesz się do innego auta, będzie trochę inna droga, może trochę innych komfort, ale ty dalej będziesz kierowcą.