B106. Wszystko ma swoje negatywne i pozytywne aspekty.
To, jak się czujesz, zależy od tego, na czym się skupiasz. Każdy temat w twoim życiu, każdy bez wyjątku, ma w sobie i negatywne i pozytywne aspekty. Naprawdę możesz stać w szambie po pas i być wdzięczna, że nie po szyję, a możesz być w 10-gwiazdkowym hotelu i znaleźć klamkę, która ci nie odpowiada. Wszystko ma swoje negatywne i pozytywne aspekty. To jest ten dualizm, który jest wpisany w tkankę tego wszystkiego. I to, na którym końcu kija ty się skupisz, zależy od tego, gdzie będziesz wibracyjnie pamiętając, że twój inner being zawsze skupia się na pozytywnym aspekcie. Zawsze, bez wyjątku, patrzy na wszystko z perspektywy absolutnej miłości.
Kiedy twój inner being skupia się na pozytywnym aspekcie i ty skupiasz się na pozytywnym aspekcie, to oboje wibrujecie blisko siebie. Jak oboje wibrujecie blisko siebie, to ty się czujesz fajnie, bo im mniejszy dystans między wibracją twoją, a twojego inner being, tym fajniejsza emocja. Jak ty się skupisz na negatywnych aspektach, na tym drugim końcu kija, twoja wibracja jest daleko od wibracji twojego inner being to czujesz się wtedy niefajnie, ale twój inner being zawsze skupia się na tym pozytywnie, on nigdy nie schodzi na dół. Twój inner being nie może zejść na dół, bo jakby zszedł z tobą na dół, to też czułabyś się fajnie. Jakby twój inner being zszedł razem z tobą i skupiał się na twoich negatywnych aspektach razem z tobą, czułabyś się fantastycznie, tylko inner being nie może zejść z wibracji miłości. Twój inner being jest wibracją miłości, zawsze nią będzie.