Jeżeli doświadczasz obecnie mniej przyjemnych aspektów życia, jeżeli czujesz się gorzej niż zwykle, jeżeli stoisz przed wyzwaniem, jeżeli jesteś w sytuacji z pozoru bez wyjścia - przypomnij sobie kim tak naprawdę jesteś!
Czasami łatwo wejść w rolę ofiary, bo wydaje się, że to życie pisze nam scenariusz, a nie na odwrót.
Czasami łatwo się czuć osaczonym, bo oddając siebie innym, uginamy się pod ciężarem zobowiązań.
Czasami łatwo czuć się zagubionym, bo im bardziej oddalamy się swojego inner being, tym bardziej czujemy się nieswojo.
Czasami łatwo czuć się nieistotnym pośród "prawdziwych problemów" tego świata.
Czasami łatwo czuć się niezrozumianym, gdyż tak naprawdę, nikt nie jest w stanie nas do końca zrozumieć.
Czasami można siebie samego przekonać, że to nasza przeszłość decyduje o naszej przyszłości, choć tak naprawdę to Twoja obecna częstotliwość wibracji decyduje o Twoim jutro.
Czasami łatwo obwiniać innych ludzi, inne okoliczności, ale to Ty masz 100% mocy sprawczej, to Ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie.
Czasami trudno patrzeć przed siebie z optymizmem, bo za dużą uwagę przykuwamy do tego, co niechciane w naszej rzeczywistości.
Jeżeli przeżywasz taki właśnie moment, zatrzymaj się na sekundę i przypomnij sobie kim tak naprawdę jesteś?
A jesteś tak niesamowity, że Twój inner being nie może wyjść z podziwu.
Jesteś absolutnie kreatywny, każdego dnia zradzają się w Tobie nowe idee, nowe marzenia.
Jesteś absolutnie unikalny, nikt nigdy przed Tobą nie czuł tego, co Ty czujesz, nie pragnął tego, czego Ty pragniesz.
Jesteś nie do zastąpienia. Jesteś tu po to, żeby posmakować życia i zdecydować o swoich preferencjach, bo każda preferencja zradza nowe pragnienia.
Jesteś nie tylko ważny, ale absolutnie kluczowy w procesie ewolucji wszystkiego i każde Twoje pragnienie, od najmniejszego do największego, jest kolejną cegiełką w murze ewolucji wszystkiego.
Jesteś absolutnie wyjątkowy, ten wszechświat dosłownie nie byłby taki sam bez Ciebie tu i teraz.
Jesteś warty więcej, niż całe srebro, złoto i platyna razem wzięte, nie tylko tu na ziemi, ale w całym wszechświecie.
Jesteś manifestacją energii miłości, która jest źródłem wszystkiego.
Jesteś ucieleśnieniem boskiej energii tworzenia.
Twoja rola w tym poszerzaniu świadomości jest nie do przecenienia. Jesteś narzędziem w rękach tego, co ludzie nazywają bogiem, który doświadcza tej fizycznej czasoprzestrzeni Twoim oczami, Twoim uszami, Twoim ciałem.
Twój inner being, to co ludzie nazywają bogiem, rozkoszuje się, rozpływa się z zachwytu patrząc na Ciebie, kocha Cię absolutnie i bezwarunkowo.
Jeśli tylko pozwolisz sobie na moment, w którym przestaniesz siebie piętnować, w którym przestaniesz patrzeć na siebie jak na grzesznika, jak na ofiarę, jak na poszkodowanego przez życie, jeśli chociażby na moment podniesiesz swoją wibrację, to zbliżysz do wibracji swojego inner being. Wtedy poczujesz tę absolutnie czystą, bezwarunkową, topiącą serce, wyciskającą łzy radości miłość.
Jesteś obiektem nieustannej troski.
Jesteś kochany bardziej, niż jesteś to sobie w stanie wyobrazić.
Jesteś adorowany w każdej sekundzie swojego życia, bezwarunkowo.
Wszystko jest percepcją i problemy, które teraz dostrzegasz, tak naprawdę nie istnieją i są tylko konsekwencją patrzenia na świat z niskiej, wąskiej, ograniczającej perspektywy. Kiedy tylko sobie przypomnisz, kim tak naprawdę jesteś, Twoja percepcja zmieni się diametralnie. Zamiast patrzeć na świat przez pryzmat strachu i niedostatku, spojrzysz na niego z perspektywy miłości i obfitości, bo tylko z takiej perspektywy patrzy na świat Twój inner being.
Więc jeśli czujesz się gorzej, po prostu sobie przypomnij kim tak naprawdę jesteś.